Nasze Cele

Shigna

Mój ulubiony przedmiot, chociaż przyznaję iż w gimie go nienawidziłam, ale teraz mnie nawet fascynuje. Chciałabym zdawać maturę z niego, ale niestety by mi się nie przydała. Tak więc to taki na zajęcie, gdy mi się nudzi lub mam dołek. A u was jak? Wiem, że dużo osób jakoś nie zabardzo lubi ten przedmiot. A poza tym chętnie pomogę w nim jeżeli ktoś ma kłopoty z zrozumieniem zadań Smile

Yasmina

Ja osobiście nie cierpie fizyki. jest ona moim koszmarem!!! w tym przedmiocie preferuje zasade 3xZ (zakuć-zaliczyć-zapomnieć). Właściwie to nie potrafie z niej nic. Może w gimnazjum coś umiałam bo miałam ostrą fizyczke. Natomiast teraz już nic nie wiem o co w tym przedmiocie chodzi.

Tak więc Shigna teraz będe wiedziała do kogo się zwrócić jak czegoś nie będe wiedziała Wink

Shigna

Mao

Ja mam już drugi rok fizyke <- gimnazjum. Nie mam z niej najlepszych ocen, ale mam nadzieję na 4. No prócz tego dość lubię ten przedmiot, ale jutro mam sprawdzian Sad

Shigna

Przecież 4 to dobra ocena Smile

Yasmina

Ja to bym chciała mieć 4 z fuzyki ale mam ocene niżej <WSTYD>
Fizykę mam niestety 3 lata Sad

Shigna

Trzy? Więc tyle ile ja, w tym roku konczy mi się Sad

I przestańcie marudzić na oceny (to dotyczych tych co narzekają) myślicie że dużo osób ma lepsze od was? Ja nigdy nie miałam świadectwa z paskiem i nawet o tym nie marzę bo niby po co mi ono? A poza tym będę skakać że szczęścia jeżeli będę miała na to półrocze średnią blisko 4.0, ale szans na nią nie mam, więc po co się martwić, lepiej skupic się na tych przedmiotach co się lubi i tyle Smile

Plina

Ja osobiście Fizyki za bardzo nie trawię ale jakoś idzie Wink

. Mam raz to tróje, czwórę czasami trafi się piątka. Ogólnie nie jest tak źle. Aha i zgadzam się z Shigną. Przecież naprawdę dla mnie trója to luksus ocena Music

Panter

Ja się go boję. xD

Shigna

Jeżeli lubisz matę to nie masz się czego bać Smile

Panter

Trochę tam lubię... xD

Plina

No to Fiza przyjdzie ci łatwo tylko musisz dobrze się wykuć wzorów obliczania pól, objętości itp. A z tego co pamiętam to na początku było trochę Fizyki w szóstej klasie. Prędkość, droga, czas czy coś w tym stylu Smile

Shigna

No właśnie, zresztą na początku to banał, napewno zaczniesz edukację od wzoru na prędkość (tak jak już Plina zaznaczyła) v=s/t, gdzie v - prędkość, s - droga, t - czas i tylko musisz podstawić do tego wzoru liczby, a to raczej nie problem Wink

Yasmina

Pierwsze lekcje z fizy są łatwe.

Plina

HeHe ja mam teraz o siłach xD Nie takie trudne...